Naprawy powypadkowe motocykli niestety w ramach oszczędności wykonywane są samodzielnie i bardzo często niestety nieprofesjonalnie. Warto dla własnego bezpieczeństwa powierzyć to specjalistom. Rynek sprowadzanych z zagranicy drogich motocykli kwitnie. Mimo iż w niewielkim stopniu przypominają swój wygląd sprzed wypadku. Po taniej samodzielniej ( i co najgorsze nieumiejętnej) naprawie sprzedawane są jako prawie nieużywane. Nikt tak naprawdę nie zastanawia się nad tym jakie niesie to za sobą zagrożenie, z tym nikt się nie liczy, bowiem wszystko przesłania chęć zysku. Rury nośne to element który przy większości kolizji czy wypadków ulega uszkodzeniu.

Nowe pochodzące z bezpiecznego źródła kosztują co najmniej 500 złotych za dwie sztuki, natomiast ”prostowanie” to koszt około 200-300 złotych. Różnica zarówno w cenie jak i w bezpieczeństwie jest dość znacząca, bowiem materiał z jakiego są one wykonane nie nadaję się do bezpiecznego prostowania rury, efekt wizualny jest tylko chwilowy. Bardzo często też w przypadku powypadkowych motocykli pojawia się temat spawania rur. Mechanicy twierdzą jednak iż się one do tego nie nadają, bezpieczniejsza będzie ich wymiana.