Prawie każdy chłopak marzy o zakupie samochodu. Marzymy zazwyczaj o samochodach szybkich, pięknych, w których wyglądaliby wspaniale. Każde marzenie jest inne. Chłopcy kiedy zamykają oczy często wizualizują sobie właśnie ten samochód, w którym śmigają po szosach lub bezdrożach. Ja również miałem marzenia o samochodzie. Mój wymarzony samochód jednak nie był sportowym bolidem, a samochodem terenowym. Zawsze marzyłem, że kiedyś jak będę miał odpowiednią sumę pieniędzy to kupię sobie właśnie jakiś terenowy samochód.

Jak to ktoś powiedział marzenia się spełniają i chyba miał rację. Kilka lat temu doszło do spełnienia mojego marzenia o samochodzie terenowym. Historia nie jest może porywająca, ale po prostu przechodziłem kiedyś obok komisu samochodowego i zobaczyłem właśnie ten samochód. Wiedziałem, że musi być mój. Kiedy oglądałem go z bliska, kiedy wsiadałem do niego, czułem, że to właśnie to ten samochód, który mi się śnił po nocach. Ciekawy jestem czy wy też mieliście takie wrażenie jak kupowaliście swój samochód, czy po prostu kupiliście coś z czego nie bardzo jesteście zadowoleni?